wtorek, 30 marca 2010









ciag dalszy moich lepianek

6 komentarzy:

  1. o żesz w mordkę misia! tego się po Tobie nie spodziewałam.... woooooooooooooooow ;-O te wielkie koła toż to szok i te różowe kulki!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. haaaa.... ciesze sie bardziej niz bardzo ze Ci sie Wooooow-uja:-))

    OdpowiedzUsuń
  3. że się tak wtrącę...mnie też te niebieskie koła powaliły:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ejjjj a to wszystko fimowe? o ja cię.... niebieskie wymiatają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne są!

    pozdrawiam,
    Paula

    OdpowiedzUsuń